Dlaczego supersamochód Lamborghini Egoista kosztuje szalone 117 milionów dolarów
Supersamochody to luksus, który mogą kupić tylko ci, którzy mają poważne pieniądze, ale Egoista Lamborghini to inny poziom kosztowności.
Dla wielu osób ceny luksusowych samochodów są zazwyczaj w przedziale od 40 100 do 150 1 USD, a ci, którzy muszą wydać więcej pieniędzy, decydują się na jeszcze droższe opcje w zakresie od XNUMX XNUMX do XNUMX miliona USD, takie jak Tesla, McLaren i Aston Martin .
Jednak Lamborghini wspięło się na szczyt pod względem kosztownych samochodów – supersamochód Egoista firmy kosztuje zawrotne 117 milionów dolarów, a oto dlaczego.
Luksusowy supersamochód Lamborghini Egoista
Jednomiejscowy samochód, zaprojektowany przez Waltera De Silvę, jest wzorowany raczej na myśliwcu niż na pojeździe i dosłownie ma kokpit, z którego kierowca musi wyjść, zamiast używać standardowych drzwi, podobnie jak samochód Formuły 1.
Przed wyjściem trzeba podnieść kierownicę i otworzyć kopułę bezpieczeństwa za pomocą panelu elektrycznego, ale to nie wszystko – jeździec musi wtedy wykonać określoną serię ruchów, aby faktycznie się z niej wydostać.
Według kanału TheRichest na YouTube, supersamochód jest wykonany z materiału antyradarowego, bardzo podobnego do myśliwców, a jego nadwozie zawiera aerodynamiczne panele, które zmieniają wysokość w zależności od siły docisku i stabilności.
(Stempel czasu 2:34 dla widzów mobilnych.)
Nadwozie jest również modelowane tak, aby wyglądało w stylu Lambo, patrząc z boku, nadając 5,2-konnemu, 10-litrowemu silnikowi V600 nowe znaczenie, jeśli chodzi o prędkość.
Pierwotnie powstał jako hołd dla 50. rocznicy Domu Wściekłego Byka w 2013 roku i został z dumą zaprezentowany 1000 widzów podczas uroczystej kolacji.
Samochód jeździł przez rok, po czym wrócił do Sant'Agata Bolognese w północnych Włoszech, gdzie był na stałe wystawiony w Muzeum Lamborghini w siedzibie firmy.
Egoista dosłownie oznacza „samolubny” w kilku językach europejskich, co jest wyraźnym odniesieniem do skandalicznej ceny supersamochodu.
De Silva twierdzi nawet, że jego nazwa reprezentuje „hedonizm doprowadzony do skrajności” – co jest prawdziwe w przypadku tych, którzy chcą wydać na siebie 117 milionów dolarów.