Yone — 150 mistrzów League of Legends. Umiejętności, data wydania itp.

Za życia Yone przestrzegał ścisłego kodeksu obowiązków i honoru. Duży wpływ wywarła na niego śmierć ojca: od dzieciństwa Yone starał się chronić ukochaną rodzinę. Cierpliwy i zdyscyplinowany Yone bardzo różnił się od swojego przyrodniego brata Yasuo, który zawsze był gorący i lekkomyślny.

Mimo to bracia byli nierozłączni, a kiedy Yone poszedł na studia do słynnej szkoły szermierki w pobliżu swojej rodzinnej wioski, Yasuo poszedł za nim.

W szkole Yone często musiał denerwować nadgorliwego brata. Kiedy Yasuo odmówił zostania uczniem starszego Soumy, który był właścicielem legendarnej techniki wiatru, Yone dał swojemu bratu ziarno klonu – symbol pokory. Pod wrażeniem tego wsparcia Yasuo zmienił zdanie.

Yone był bardzo dumny ze swojego brata, ale wątpił, czy mentor mądrze wybrał ucznia: Yasuo był zbyt porywczy, by zostać dobrym szermierzem. Jednak Starszy Souma był szanowany przez wszystkich za jego mądre decyzje.

Nie pozostawiając żadnych wątpliwości, Yone kontynuował praktykę z podwójnymi ostrzami i szybko zdobył szacunek wśród swoich uczniów dzięki swojemu sukcesowi. Jeśli chodzi o umiejętności, Yone nie miał sobie równych, a Yasuo opanował specjalną technikę wiatru. Ich walki zapierały dech w piersiach, a bracia byli zbyt zadowoleni, by zmierzyć swoją siłę.

Ale ta radość była krótkotrwała. Wojna zawitała do Ionii.

Wraz z innymi uczniami Yone wyruszył, by bronić prowincji przed nacierającymi oddziałami Noxusu. Yasuo musiał zostać w wiosce, aby chronić swojego mentora. Pewnej niefortunnej nocy Starszy Souma został znaleziony martwy. Zabójca władał techniką wiatru, tą samą, której nauczył się Yasuo.

Kiedy Yone wrócił do wioski, Yasuo już uciekł.

To zszokowało Yone do głębi. Okazało się, że nie wątpił na próżno: Starszy Souma naprawdę popełnił błąd przy wyborze.

Yone obwiniał się o wszystko. Jeśli Yasuo naprawdę zabity nauczyciel - to Yone nie skierował go na właściwą drogę. Jeśli Yasuo opuścił stanowisko i nie uratował swojego mentora przed śmiercią, to Yone nie nauczył go dyscypliny. Tak czy inaczej, Yasuo zabił już kilku swoich prześladowców, a Yone wierzył, że ta krew jest również na jego rękach.

W końcu wyśledził Yasuo. Kiedy skrzyżowali miecze, Yone wykazał się największymi umiejętnościami w szermierce, ale technika wiatru jego brata okazała się silniejsza.

Historia Yone nie zakończyła się śmiercią. Obudził się w świecie duchów. Złamała go powaga klęski. Oprócz siebie z wściekłości, zaczął wymachiwać pięściami w ziemię.

Nagle jego myśli przerwał ryk śmiechu. Yone odwrócił się i zobaczył potwornego humanoidalnego ducha z krwistoczerwonym ostrzem. To było mocne Azakana - Drapieżna istota, która od dawna podąża za Yone po drugiej stronie zasłony między światami.

Zanim Yone zdążył coś powiedzieć, azakana rzuciła się do ataku.

Ledwo zdążył przywołać upiorne echa jego ostrzy, by zablokować miecz potwora. Po raz kolejny okazał się najlepszym szermierzem - ale został zmuszony do odwrotu pod naporem magii.

Gniew zawładnął Yone. Skończyło się życie poświęcone obowiązkowi i honorowi. W przypływie wściekłości Yone wyrwał ostrze z Azakany i przeszył demona na wskroś.

Ostatnią rzeczą, jaką usłyszał przed powrotem w ciemność, był ten sam ryczący śmiech...

Yone obudził się już w świecie śmiertelników, ale wyglądał jak ponury cień poprzedniego świata. Yone z trudem wstał. Miał niejasne wspomnienia świata duchów i krwistoczerwonego miecza. Na jego twarzy zamarła maska ​​- twarz zabitej Azakany. Nie mogłeś go zdjąć, ale teraz on to przejrzał inny azakan. Nie były prawdziwymi demonami i przez długi czas żywiły się złymi uczuciami swojego gospodarza, zanim pojawiły się przed nim w jego prawdziwej postaci i pożerały go. Jak później odkrył Yone, jeśli udało się znaleźć imię azakany, zamieniała się w maskę, która uosabia pewne uczucie.

Nie było jasne, czy i kiedy azakana, którego maskę sam nosił, obudzi się. Za życia Yone tak długo nosił maski ochraniacz, brat и uczeńże przykleiły się do twarzy, zastępując jego osobowość. Mógłby przysiąc, że teraz, w chwilach spokoju, czuł na twarzy ruch maski azakana. Przeszłość, w tym nierozwiązany konflikt z Yasuo, zbladła w porównaniu z nowym zagrożeniem.

Yone poluje na te podstępne stworzenia, aby zrozumieć, kim sam się stał. Każde imię przybliża go o krok do ustalenia, czyj śmiech wciąż dzwoni mu w uszach.

Wszystko inne nie ma znaczenia. Jest tylko dążenie do prawdy.