Recesja oczekiwana w 2021 r. - Nowy raport Newzoo
Newzoo twierdzi, że na rynku gier spodziewany jest spadek przychodów w porównaniu z ubiegłym rokiem. Przyczyny tych spekulacji obejmują: politykę Apple lub niedobór chipów.
Zdecydowana większość zagranicznych raportów pokazuje, że wartość branży gier będzie rosła z upływem czasu. Pomimo przewidywanego trendu, zdaniem Newzoo, ten rok powinien wyjść poza ramy – wartość rynkowa naszego serwisu spadnie z prawie 178 miliardów dolarów w 2020 roku do prawie 176 miliardów dolarów w 2021 roku. Skąd te prognozy? Newzoo twierdzi, że spadek będzie spowodowany między innymi trudną sytuacją na rynku chipów czy nową polityką śledzenia aktywności użytkowników przez Apple, nie wspominając już o przekładaniu premier nowych gier. Nie wolno nam zapominać o przełomowym – 2020 roku, którego wynikiem był rekord ze względu na pandemię.
Chipsy, chipsy... gdzie są chipsy?
Pierwszym z głównych czynników, które będą osłabiać rynek gier w 2021 roku, jest nadal niewystarczająca produkcja chipów – traci cała branża technologiczna, od motoryzacyjnej po branżę telefonów, komputerów i konsol. Brak chipów oznacza mniejszy postęp nie tylko w rozwoju nowoczesnego sprzętu, ale także w tworzeniu lepszych i bardziej immersyjnych gier. Niestety, ten problem jest oczekiwany wola będzie odczuwalny na całym świecie nawet do 2023 roku.
Apple i przede wszystkim prywatność
Kolejną kwestią jest nowa polityka Apple dotycząca IDFA (Identifier for Advertisers), funkcji systemu iOS, która ma identyfikować poszczególne urządzenia mobilne i ich użytkowników oraz przypisywać im określone kategorie reklamowe. Aktualizacja 14,5, wydana 3 maja tego roku, pozwoliła właścicielom dużej części modeli iPhone'a i iPada skutecznie kontrolować udostępniane przez nich informacje — reklamodawcy muszą teraz prosić o pozwolenie na „śledzenie działań” za pośrednictwem aplikacji i stron internetowych innych firm. » Przekaz będzie tak skonstruowany, że użytkownikowi łatwiej będzie zrezygnować niż zgodzić się na taką decyzję, co wciąż jest rzadkością w świecie marketingu mobilnego. Ok, ale jak to wpłynie na branżę gier? Naturalnie indywidualni wydawcy gier również będą mieli duży problem ze znalezieniem odbiorców na swoje produkty – graczy, którzy nie śledzą nowinek branżowych i chcą od czasu do czasu włączyć dobrą strzelankę, MMO lub RPG. Po zmianach wprowadzonych przez Apple takich konsumentów może być mniej i oczywiście trudniej będzie ich przyciągnąć.
COVID „pokrzyżował” wszelkie plany dotyczące produkcji gier
Pandemia uderzyła w największe studia deweloperskie, które pracują nad grami AAA na konsole i PC, więc takie produkty, jak Dziedzictwo Hogwartu, Gran Turismo 7 lub Kości czaszki , ukaże się dopiero w 2022 roku. Co więcej, jesteśmy w połowie drugiego kwartału, więc z czasem możemy spodziewać się kolejnych wieści o niedokończonych grach. Wszystkie te osuwiska będą miały duży wpływ w tym roku, ale powinny jeszcze bardziej poprawić wyniki na rok 2022.
Branża w liczbach — PC, telefony komórkowe i konsole
Pomimo wspomnianych wyzwań Newzoo przewiduje, że sektor gier mobilnych wzrośnie o około 2021% w 4,4 r., odpowiadając za ponad połowę światowego rynku gier (52%). Jest to jednak niewielki wzrost w stosunku do ostatnich 12 miesięcy. Niedzielni gracze stali się wtedy silniejsi i dla wielu z nich najszybszym sposobem na rozpoczęcie było pobranie aplikacji. Ponadto wiele osób zintegrowało się ze swoimi przyjaciółmi w różnych grach MMO, aby nadrobić zaległości. Dlatego przerwanie wzrostu od 2020 do 2021 roku o wyższy procent byłoby cudem. Z kolei ze względu na to, że pandemia dotknęła głównie wielkoskalową produkcję na PC i konsole, przewiduje się spadki w obu tych segmentach rynku – o 8,9% w przypadku konsol i 1,7% w przypadku komputerów osobistych.
Rekordowe inwestycje
Według InvestGame, firmy analitycznej InvestGame, w pierwszym kwartale 2021 roku wydano ponad 39 miliardów dolarów na 280 transakcji biznesowych w branży gier, w tym inwestycje, oferty publiczne i przejęcia innych firm, o 6 miliardów dolarów więcej niż w 2020 roku z 664 transakcje. Raport pokazuje, ile firmy otrzymały w poprzednich okresach rozliczeniowych: zarobiły więcej niż oczekiwano, dzięki czemu mogły inwestować w nowe projekty. Tak ogromne nakłady deweloperskie wydawców i studiów deweloperskich mogą doprowadzić do bardzo dobrych wyników do 2021 roku, przekraczających szacunki Newzoo. Trzeba jednak wprowadzić poprawkę, ponieważ pandemia nadal zbiera swoje żniwo, a większe gry są przesuwane na kolejne lata. Raport Newzoo uwzględnia jednak fakt, że to właśnie pandemia spowodowała tak duży wzrost przychodów branży gier w drugim i trzecim kwartale 2020 roku. Do tego doszła premiera PlayStation 5 czy Xboksa Series X/S i wynikający z tego ogromny wzrost zainteresowania sektorem technologii i gier. W 2021 roku wydarzenia na taką skalę raczej nie wystąpią, więc wizja niższych przychodów wydaje się realna.