Genshin Impact
Tętniący życiem kontynent Teyvat powstał z połączenia siedmiu żywiołów, a rządzi nim siedmiu Archontów… Stoisz w obłokach kurzu pod niebem obcego świata. Jesteście bratem i siostrą przywiezionymi tu przez podróż. Ale nagle twój bliźniak zostaje porwany przez nieznane bóstwo i zapadasz w głęboki sen. Budzisz się w zupełnie nieznanym miejscu
O grze Data wydania Wymagania Aktualności Oficjalna strona internetowa Przewodniki Lista poziomów Kody Wideo mapa Symulator modlitwy
z-biblioteka zbiblioteki projekt

Opis przejścia Księga Dobrobytu: Rozdział I Wpływ Genshin

Oferta specjalna
Teraz w trendzie
BONUS +30% KWOTY ZA PUNKT KORZYSTAJĄC Z KODU PROMOCYJNEGO „PortalVR”

Tutaj możesz kupić dowolną ilość waluty gry. Płatności dokonuje się wszelkimi dostępnymi środkami. Wybraną ilość waluty gry wyślemy Ci bezpośrednio do gry, potrzebujesz tylko UID.

Ponadto codziennie otrzymujesz prezenty w darmowych pudełkach w postaci kamieni źródłowych, które możesz również sprzedać.
Błogosławieństwo pustego księżyca
450 ₽
348 ₽
300 + 30 kryształów
450 ₽
348 ₽
оказать больше

В genshin Rezultat Księga Dobrobytu: Rozdział I to pierwsze zadanie w obszernym łańcuchu zadań wimana agama w Sumeru, w którym odkryjesz prawdę o chorobie lasu i znajdziesz urządzenie Amity, które otwiera golema ruin. W tym poradniku ujawniamy zawiłości wykonania zadania. Księga Dobrobytu: Rozdział I.

Spis treści:

Jak rozpocząć zadanie Księga dobrobytu: Rozdział I

Już wkrótce!


Opis przejścia zadania Księga dobrobytu: Rozdział I

Araja mówi, że aranarowie widzieli podejrzanego naru w pobliżu Góry Devantaki. Może to ze względu na zniknięcie dzieci z wioski Vimara?..

Ararikan
Ararikan : Och! To jest prycza...
Paimona : #Nie bój się, nie jesteśmy złymi pryczami! Nazywam się Paimon, a {M#on}{K#ona} to {NICKNAME}. Czy jesteś Araleo?
Podróżnik
:
Jesteśmy przyjaciółmi aranaru.
Otrzymaliśmy radę od Araraji, aby cię znaleźć.
Paimona : Aha! Musimy tylko coś wiedzieć.
Ararikan : Och... bałem się. Bo ostatnio w pobliżu nieustannie kręcą się podejrzane prycze.
Paimona : Nie chcieliśmy cię przestraszyć! Ale nie myśleli, że rzucisz się do bitwy ...
Ararikan : Ale skoro widzisz Ararikana i przyjaźnisz się z Ararają, to las cię rozpoznał i zdecydowanie nie jesteś złym pryczem.
Ararikan : TAk. Jesteście dobrymi pryczami. Ararikan już się nie boi. Mówiłeś, że chcesz dowiedzieć się czegoś o Araleo?
Paimona : Tak to prawda…
Podróżnik
:
Chcemy poznać smakowite grzyby.
Chcemy wiedzieć o podejrzanych pryczach w pobliżu wioski Vimara.
Ararikan : Lepiej zapytać o to Aracatoru...
Paimona : Nie, nie chcieliśmy o to pytać! Ararikan, widziałeś jakieś podejrzane prycze w pobliżu wioski Vimara?
Krótko mówisz Ararikanowi, co się stało.\nChociaż nie wie, co rozumie...
Ararikan : Arana robi wiele dobrych rzeczy. Chroni kąpiel. Często pomaga małe łóżka piętrowe.
Ararikan : Ararikan pomógł kiedyś małej Narze. Arana powiedział, że „sługusi Marany” chcą zabrać małego naru. Więc Ararikan pomógł.
Ararikan : Ostatnio wana… To jest las. Las i rzeka cały czas płaczą. Prawdopodobnie z powodu Marany. Marana jest zła.
Paimona : Marana więdnie. Vana… oznacza las. Nauczyliśmy się nowych słów języka Aranar. Ale jak może płakać las?
Podróżnik
:
To chyba metafora.
Może tylko aranary to słyszą.
Płacze bardzo głośno.
Ararikan : Słońce przynosi radość, ale jeśli jest go za dużo, woda odchodzi. Wszystko rośnie wraz z wodą. I usychają bez wody.
Ararikan : Piosenki przynoszą radość i siłę, a choroba smutek. Kiedy chorujesz zbyt długo, zaczynasz zanikać. Tak dzieje się z Vani, tak samo dzieje się z Aranarami.
Ararikan : Ale nie z miętą. Mięta jest mocna.
Ararikan : Ale ostatnio las płacze coraz bardziej, Ararikan bardzo się martwi.
Paimona : Czy to dlatego, że Marana niszczy las?
Ararikan : Ararikan nie wie na pewno. Pachnie jak Marana, ale nie do końca. Ale Ararikan wie, że gdzieś schroniło się coś brudnego i paskudnego, od którego las jest chory.
Ararikan : Jeśli las nadal będzie boleć, w końcu pojawi się ogromna Marana i wyssie z niego całe życie! Wszystkie kwiaty uschną, a liście opadną.
Ararikan : Owoce zepsują się, a grzyby przestaną rosnąć.
Paimona : Co? Bez grzybów nie sprawdzą się nawet szaszłyki z kurczaka z grzybami!
Podróżnik
:
Pomożemy.
Poszukujemy podejrzanych osób...
Paimona : Dokładnie! Jesteśmy tutaj aby pomóc!
Ararikan : A jednak w „obolałym” miejscu jest bardzo dziwna nara. Być może jest to zła nara, której szukasz. Dobre narsy pomogą Ararikanowi, a Ararikan pomoże ci znaleźć złych narów.
Paimona : #Jeśli tak, to możemy sobie nawzajem pomóc! {NICKNAME}, co myślisz?
Podróżnik : #{M#Zgadzam się}{F#Zgadzam się}.
Ararikan : Dziękuję Ci. Ale Marana jest bardzo przerażająca. Nars może umrzeć.
Podróżnik
:
Jesteśmy na to gotowi. Wszystko będzie dobrze.
Och, tak strasznie! Nie chcę umrzeć!
Ararikan : #Nara {NICKNAME} pokonała {F#a} Maranę? Jesteś bardzo {M#strong}{F#strong}.
Ararikan : #Jesteś złoty {F#th}{M#oh} nara, więc {F#th}{M#oh} jak nara Varuny z legendy. Czuję, że mogę na tobie polegać i wierzę ci!
Paimona : #No cóż, Paimon i {NICKNAME} się tym zajmą! Chciałem też zapytać...
Podróżnik
:
…o płatności.
Opowiedz mi o tym "brudnym i paskudnym"...
Ararikan : #Odwet? Nara {NICKNAME}, czy masz wrogów?
Paimona : Hej! Czy można o tym rozmawiać z anaranarą?!
Paimona : Ararikan, co wiesz o tym "brudnym i paskudnym"?
Ararikan : Ostatnio było dużo dziwnych i brudnych Heel-narów, którzy potajemnie zbierają się w pobliżu Wielkiej Żelaznej Góry.
Podróżnik : Hilinary…
Paimona : Na Wielkiej Żelaznej Górze? Pewnie chodzi o tego wielkiego strażnika ruin? Hmm, wydaje się, że coś jest nie tak z tym mechanizmem ruiny...
Podróżnik
:
On nie ma oka...
Nie ma rdzenia...
Paimona : Dokładnie! Maszyny zrujnowane mają zwykle rdzenie podobne do oczu!
Ararikan : Ararikan nie wie o Ruin Machines. Ale Wielka Żelazna Góra jest tu od bardzo, bardzo dawna.
Paimona : Bardzo, bardzo… jak dawno temu?
Ararikan : Tyle, ile czasu zajmuje małe nasienie, aby zamienić się w drzewo, sięgające koroną aż do samego nieba!
Paimona : Wow! To rzeczywiście bardzo, bardzo dawno temu. Skoro mechanizm jest tu od tak dawna, jest mało prawdopodobne, by mógł zaszkodzić lasowi…
Podróżnik
:
Może z jej powodu przybyli tu źli ludzie.
Mechanizm zawsze można ponownie aktywować.
Paimona : Brzmi rozsądnie. Na przykład Fatui, Złodzieje Skarbów, Zakon Otchłani lub ktoś inny. To naprawdę źle, tak źle!
Ararikan : Wstrętne prycze, wstrętne!
Paimona : W każdym razie zobaczmy, o co chodzi! Może znajdziemy jeszcze jakiś skarb!
Ararikan : Dziękuję! Ararikan dostrzegł inne dziwactwa poza tą podejrzaną pryczą.
Paimona : Ruszajmy w drogę! Tak trzymaj, Ararikan!
Roinjan
Roinjan : Sprawa! W handlu najważniejsze nie są pieniądze, ale relacje. Dam ci zniżkę jako moi nowi przyjaciele. Zachowaj swój skarb.
Dżazari : O-o-o... moja zaraza...
Roinjan
Roinjan : Ech, prawie oddaję to za darmo... Zajmij się tym! Starożytności są pełne historii i uczuć ludzi.
Paimona : #{NICKNAME}, dobra robota!
Roinjan
Roinjan : Coś jest za mało jak na taką starożytność. Lepiej podnieś swoją cenę.
Roinjan : Tak mało?! Śmiejesz się ze mnie?
Roinjan
Roinjan ::
Roinjan O: Nie wydajesz się być szczególnie zainteresowany zakupem. Handluję tu od kilku lat i nikt nigdy nie odważył się tak głupio marnować mojego czasu!
Paimona : Nie, nie, wcale nie o to nam chodziło...
Roinjan : Pięćset tysięcy i kropka!
Paimona : Oh. Co zrobimy, Jazari?
Dżazari : Szloch-szloch... wszystko w imię nauki...
Poznaj dziwne miejsce
Szukaj dalej
Poznaj dziwne miejsce
Szukaj dalej
Porozmawiaj z podejrzaną osobą
Dżazari
Dżazari : Auć! Jak się tu dostałeś?
Ararikan : #Nara {NICKNAME}, ta podejrzana nara. Kręci się tu cały czas z jakimś dziwnym samochodem.
Paimona : Mmm, to prawda. Dlaczego ktoś miałby tu przychodzić? To bardzo podejrzane.
Dżazari : Hej, jeśli ktoś tutaj jest podejrzany, to ty. W końcu jestem prawdziwym naukowcem z Akademii, a wy jesteście kosmitami, którzy przybyli znikąd.
Podróżnik
:Zostaliśmy przydzieleni do zbadania sprawy.#Jestem {NICKNAME} szukam podejrzanych narków.
Dżazari : Mmm, sprawa. Więc jesteście poszukiwaczami przygód, dezerterami czy kimś takim?
Dżazari : Jednak to nie ma znaczenia. Nazywam się Jazari i jak widać jestem badaczem z Kshahrewar. Nie obchodzi mnie, dlaczego tu jesteś, po prostu nie ingeruj w moje badania.
Paimona : Co można zbadać w tak głębokiej jaskini?
Dżazari O: Wszędzie jest coś wartego odkrycia. Czy przysłowie nie mówi: „Ignorancja jest przekleństwem naukowca”?
Dżazari : Musiałeś zauważyć ten ogromny mechanizm ruiny na zewnątrz. W rzeczywistości jest to golem ruiny stworzony przez mieszkańców starożytnej krainy Kaenri'ah.
Dżazari : Zgodnie z terminologią Kaenri'ah odnosiło się to do „psów stróżujących” lub czegoś w tym rodzaju.
Dżazari : Cóż, teraz mamy tu tył zniszczonego golema. Stamtąd miała przyjechać ekipa prowadząca samochód.
Paimona : Hmm... Do obsługi tak dużej maszyny potrzeba by pewnie wielu ludzi, prawda?
Dżazari : Tak, to jedna z rzeczy, nad którymi pracuję! Ale nie nastąpił jeszcze duży postęp.
Dżazari : W tej chwili wydaje się, że jedynym sposobem, aby się tego dowiedzieć, jest wejście do wnętrza golema ruin. Więc szukam wejścia.
Podróżnik : Im dalej, tym bardziej podejrzane...
Paimona : #Zgadza się, spotkaliśmy już typ z Zakonu Otchłani, który udawał odkrywcę! Pamiętam Enjou... {NICKNAME}, co się z nim potem stało?
Podróżnik : Mam dobre bicie.
Dżazari : Hej! Nie musisz walczyć, jestem prawdziwym naukowcem...
Dżazari : Wciąż mi nie wierz... Słuchaj, mam najwyższy autorytet i pozwolenie badawcze od Akademii.
Dżazari : Takie dokumenty nie są tak łatwe do zdobycia. Zwłaszcza jeśli chodzi o tak ważną starożytną relikwię. Akademia nie rozdaje pozwoleń na prawo i lewo.
Dżazari : Oryginałów nie mogę oddać, ale... czekaj, gdzie jest mój aparat... Pamiętam, jak włożyłem go do torby...
Ararikan : Uważaj, znowu wyciągnie ten podejrzany samochód.
Jazari ostrożnie ustawia sprzęt.\nTo rzeczywiście kamera.
Paimona : ALE? Więc to ten sam podejrzany samochód? To tylko kamera...
Ararikan : "Aparat fotograficzny"?
Paimona A: No tak, to taka maszyna, która potrafi robić obrazy. Bardzo wygodnie!
Dżazari : Dokładnie. To bardzo cenna rzecz, własność Akademii. Więc nie możesz jej dotknąć... Ale z kim przed chwilą rozmawiałeś?
Paimona : No to…
Podróżnik
: Wyimaginowana przyjaciółka... Była samotnym dzieckiem...
Dżazari : Rozumiem twoje trudności. Ale w Sumeru jest wielu gościnnych ludzi. Na pewno znajdziesz wśród nich prawdziwych przyjaciół.
Paimona ::
Dżazari : Mimo to proszę, abyście nie ingerowali w moje badania. W końcu „pod słońcem nie ma nic nowego”, a my naukowcy musimy niestrudzenie zbierać materiały i prowadzić badania.
Dżazari : Zapisy dotyczące wszystkich zezwoleń są w Akademii. Jeśli mi nie wierzysz, zrób zdjęcie pozwolenia i zanieś je do Domu Mądrości w celu weryfikacji.
Paimona : #Hem, najpierw musimy coś przedyskutować! {NICKNAME}, cofnijmy się o kilka słów...
Dżazari : Jak sobie życzysz.
Dżazari
Dżazari : Auć! Jak się tu dostałeś?
Ararikan : #Nara {NICKNAME}, ta podejrzana nara. Kręci się tu cały czas z jakimś dziwnym samochodem.
Paimona : Mmm, to prawda. Dlaczego ktoś miałby tu przychodzić? To bardzo podejrzane.
Dżazari : Hej, jeśli ktoś tutaj jest podejrzany, to ty. W końcu jestem prawdziwym naukowcem z Akademii, a wy jesteście kosmitami, którzy przybyli znikąd.
Podróżnik
:
Zostaliśmy przydzieleni do zbadania.
#Nazywam się {NICKNAME} i szukam podejrzanych narków.
Dżazari : Mmm, sprawa. Więc jesteście poszukiwaczami przygód, dezerterami czy kimś takim?
Dżazari : Jednak to nie ma znaczenia. Nazywam się Jazari i jak widać jestem badaczem z Kshahrewar. Nie obchodzi mnie, dlaczego tu jesteś, po prostu nie ingeruj w moje badania.
Paimona : Co można zbadać w tak głębokiej jaskini?
Dżazari O: Wszędzie jest coś wartego odkrycia. Czy przysłowie nie mówi: „Ignorancja jest przekleństwem naukowca”?
Dżazari : Musiałeś zauważyć ten ogromny mechanizm ruiny na zewnątrz. W rzeczywistości jest to golem ruiny stworzony przez mieszkańców starożytnej krainy Kaenri'ah.
Dżazari : Zgodnie z terminologią Kaenri'ah odnosiło się to do „psów stróżujących” lub czegoś w tym rodzaju.
Dżazari : Cóż, teraz mamy tu tył zniszczonego golema. Stamtąd miała przyjechać ekipa prowadząca samochód.
Paimona : Hmm... Do obsługi tak dużej maszyny potrzeba by pewnie wielu ludzi, prawda?
Dżazari : Tak, to jedna z rzeczy, nad którymi pracuję! Ale nie nastąpił jeszcze duży postęp.
Dżazari : W tej chwili wydaje się, że jedynym sposobem, aby się tego dowiedzieć, jest wejście do wnętrza golema ruin. Więc szukam wejścia.
Podróżnik : Im dalej, tym bardziej podejrzane...
Dżazari : Wciąż mi nie wierz... Słuchaj, mam najwyższy autorytet i pozwolenie badawcze od Akademii.
Dżazari : Takie dokumenty nie są tak łatwe do zdobycia. Zwłaszcza jeśli chodzi o tak ważną starożytną relikwię. Akademia nie rozdaje pozwoleń na prawo i lewo.
Dżazari : Oryginałów nie mogę oddać, ale... czekaj, gdzie jest mój aparat... Pamiętam, jak włożyłem go do torby...
Ararikan : Uważaj, znowu wyciągnie ten podejrzany samochód.
Jazari ostrożnie ustawia sprzęt.\nTo rzeczywiście kamera.
Paimona : ALE? Więc to ten sam podejrzany samochód? To tylko kamera...
Ararikan : "Aparat fotograficzny"?
Paimona A: No tak, to taka maszyna, która potrafi robić obrazy. Bardzo wygodnie!
Dżazari : Dokładnie. To bardzo cenna rzecz, własność Akademii. Więc nie możesz jej dotknąć... Ale z kim przed chwilą rozmawiałeś?
Paimona : No to…
Podróżnik
:
Wyimaginowany przyjaciel…
Była samotnym dzieckiem...
Dżazari : Rozumiem twoje trudności. Ale w Sumeru jest wielu gościnnych ludzi. Na pewno znajdziesz wśród nich prawdziwych przyjaciół.
Paimona ::
Dżazari : Mimo to proszę, abyście nie ingerowali w moje badania. W końcu „pod słońcem nie ma nic nowego”, a my naukowcy musimy niestrudzenie zbierać materiały i prowadzić badania.
Dżazari : Zapisy dotyczące wszystkich zezwoleń są w Akademii. Jeśli mi nie wierzysz, zrób zdjęcie pozwolenia i zanieś je do Domu Mądrości w celu weryfikacji.
Paimona : #Hem, najpierw musimy coś przedyskutować! {NICKNAME}, cofnijmy się o kilka słów...
Dżazari : Jak sobie życzysz.
Dżazari
Dżazari : To musi być sam los, który nas połączył. Oto twój towarzysz...
Dżazari : Wygląda na to, że była bardzo samotna przed spotkaniem z tobą. Zaopiekuj się nią!
Dżazari : W każdym razie nadal muszę przeanalizować moje dane. Jeśli nie masz ze mną więcej interesów...
Porozmawiaj z Ararikan
Ararikan : Paimon potrzebuje przyjaciół? Ararikan może być twoim przyjacielem.
Podróżnik : I zawsze będę przyjacielem Paimona.
Paimona : Uh… Dziękuję, ale nie o to chodzi!
Paimona : Wygląda na to, że po prostu cię nie widzi, Ararikan.
Ararikan : Kiedy narowie dorastają, zwykle nie widzą już aranaru. Małe prycze widzą, ale dorośli nie.
Ararikan : #Nara {NICKNAME}, trawy i drzewa chronią cię, a twój umysł jest otwarty na sny, więc nawet jeśli dorosłaś {F#la}, możesz nas zobaczyć.
Paimona : Musimy być bardziej ostrożni, kiedy rozmawiamy z aranarami w obecności innych.
Paimona : A jednak Jazari nie wygląda na oszusta. Ararikan, to na pewno nie pomyłka?
Ararikan : Ararikan widział, jak ten nara wyjął kamerę i wskazał na heli-narę i kliknął. Podejrzany.
Ararikan : Ale może naprawdę nie jest złym Nara… Kiedy przychodzą Uzdrawiający Narowie, zawsze ucieka. Więc nie jest przyjacielem Uzdrawiającego Nara.
Podróżnik
:
Nie jest mu łatwo.
I dobrze biega.
Ararikan : Tak, nara trzymał swój aparat i biegał szybko, szybko.
Paimona : Okazuje się, że nie jest złą osobą. I prawdopodobnie nie ma to nic wspólnego ze sprawą dzieci ze wsi Vimara.
Podróżnik
:
I tak warto dokończyć to, co zacząłeś.
Zastanawiam się, co się dzieje z golemem ruiny.
Paimona : Tak, Paimon się zgadza!
Paimona : Skoro jest naukowcem, powinien przynajmniej coś wiedzieć o tym, co się dzieje.
Paimona : Może pomożemy Ararikanowi.
Porozmawiaj z Jazari
Dżazari
Dżazari : No, teraz mi wierzysz?
Paimona : TAk! Pan Jazari jest poza wszelkimi podejrzeniami.
Podróżnik : Chcemy wiedzieć coś o okolicy...
Dżazari : Oczywiście zapytaj. Jestem naukowcem Kshahrevarem, specjalistą od mechanizmów ruiny. Studiuję tego wielkiego faceta od kilku lat.
Dżazari : Nie sądzę, żeby był ktoś na świecie, kto wie więcej o golemie ruiny niż ja.
Paimona : A pod ziemią?
Dżazari : Pod ziemią?..
Dżazari : Według legend starożytne królestwo Kaenri'ah znajdowało się pod ziemią. I właśnie tam powstały mechanizmy ruiny, więc nie ośmielę się powiedzieć, że rozumiem sprawę lepiej niż oni.
Podróżnik : Opowiedz mi o "brudnym i paskudnym".
Dżazari : Ha ha. Jeśli interesuje Cię brud i brud, masz bezpośrednią drogę do miasta.
Ararikan : W mieście? Coś złego w mieście?
Paimona : Hm…
Podróżnik
:
Mówią to tylko dorośli.
Nie zwracaj uwagi.
Dżazari : Ale poważnie, naprawdę jest tu zanieczyszczenie. Może mają coś wspólnego z twoim „brudnym i nieprzyjemnym”.
Paimona : Faktem jest, że słyszeliśmy, że w tym lesie...
Przekazujesz słowa Ararikan w zrozumiałym języku ...
Dżazari : Och, nawet tak? Daj mi zobaczyć. Wydaje mi się, że mam kilka pomysłów.
Dżazari : Z moich badań wynika, że ​​zasada działania wszystkich mechanizmów ruinowych, zarówno latających, jak i strzelających, jest taka sama.
Dżazari : Weźmy golema ruin. Teoretycznie jest to ten sam, co strażnik ruin, z wyjątkiem tego, że ktoś je kontroluje. Czy zauważyłeś różnice między tym golemem?
Podróżnik
:
Jest po prostu ogromny.
On nie ma oka.
Dżazari : #Nie chodzi o rozmiar. Czy nie zauważyłeś {F#a}, że nie ma rdzenia?
Paimona : Dokładnie, duży facet bez oka.
Dżazari : Prawidłowy. Według źródeł w starożytności mechanizmy ruin były zasilane rdzeniem, czyli mroczną siłą, którą nazywacie okiem.
Dżazari : Kiedy Kaenri'ah zostało zniszczone, wiele z tych maszyn do ruin wyłoniło się z pustyni.
Dżazari : Teraz wszystko się zmieniło, ale w tamtych czasach nawet Akademia nie radziła sobie z rdzeniami.
Dżazari : Jeden błąd - i rdzeń stopił się, co może prowadzić do poważnych konsekwencji. Dlatego wszystkie rdzenie zostały zapieczętowane do przyszłych czasów.
Dżazari : Jeśli źródła się zgadzają, rdzeń golema jest zapieczętowany wśród ruin w starej Jaskini Deva.
Podróżnik
:
A co jest nie tak z tym rdzeniem?
Zróbmy to krótko.
Dżazari O: Początkowo nie było żadnych problemów, ale znaleźliśmy przeciek zasilania. Nie wiadomo, kiedy to się stało, ale pieczęć rdzenia wydaje się być uszkodzona.
Dżazari : Heh. Ostatnie badanie na ten temat zostało opublikowane dziesięć lat temu.
Dżazari : Na promocję badań w tej dziedzinie Akademia na pewno przekaże hojne fundusze.
Paimona : Finansowanie? Oznacza to, że za badania możesz zdobyć morę?
Dżazari : Prawidłowy. A więc zanieczyszczenie... Jeśli chodzi o ekologię, możemy ubiegać się o badania w A{RUBY#[D]darshan nauk przyrodniczych}murtu.
Dżazari : Prawdziwy ratownik dla interdyscyplinarnych badań, takich jak nasze.
Dżazari : Na początku planowałem podążać trasą opisaną w poprzednich raportach, aby zajrzeć do środka. Ale wszystkie wejścia były zablokowane.
Ararikan : Ararikan wie. To tylko to miejsce. Złe miejsce.
Dżazari : Myślałem, że zrobił to ktoś z Straży Leśnej lub wioski Vimara. Ale po twojej historii podejrzewam, że ktoś mógł wejść i zapieczętować wejście od środka.
Dżazari : Być może są to te same „wcielenia Marany”, o których mówiłeś. Zdecydowanie sobie z nimi nie poradzę. Mam dość problemów z hilichurlami. W przeciwnym razie nie utknąłbym tutaj.
Dżazari : Swoją drogą, jeśli nadal zamierzasz zejść, mam jedną myśl. Zainteresowany?
Ararikan : Co za mądra Nara! Jak możemy zejść?
Podróżnik : Oczywiście. Jaka jest ta metoda?
Dżazari : Musimy wymyślić, jak dostać się do tego mechanizmu. A potem aktywujemy Ruin Golema i użyjemy go do oczyszczenia drogi.
Paimona : A co, czy to możliwe?
Podróżnik
:
Podoba mi się ten pomysł!
Na serio?..
Dżazari : Dane, które otrzymamy podczas tego eksperymentu będą bezcennym materiałem. Nawet jeśli coś pójdzie nie tak, ryzyko jest tego warte.
Dżazari : A jeśli możemy również rozpocząć badania podziemnego rdzenia, to na pewno... ahem... pomogę ci ubiegać się o fundusze.
Dżazari : Więc co o tym myślisz? Dwie pieczenie na jednym ogniu! Och, nawet trzy ptaki z jednym kamieniem.
Paimona : #Cóż, skoro mamy fundusze... {NICKNAME}, Paimon uważa, że ​​należy pomóc Jazari. Jednak nauka jest ważna!
Dżazari : Oczywiście ważne. Przy okazji, powinieneś, jeśli to możliwe, zajrzeć do Akademii i zdać relację z tego, co się dzieje. W przeciwnym razie nie pozwól Archontowi myśleć, że prowadzisz jakieś szkodliwe badania.
Dżazari : W każdym razie najpierw musisz zrozumieć, jak dostać się do środka. Nagle sternik wciąż tam siedzi. Wtedy będę miał bezcenne dane ... To znaczy przedmiot badań!
Podróżnik : Ale to już setki lat...
Paimona : Ale prawdopodobnie nadal pozostały starożytne skarby!
Dżazari : Zdecydowanie! Musi być pełen reliktów. Zbadajmy je...
Paimona : #No cóż, {NICKNAME}? Sądząc po tym, co powiedział Jazari, zdecydowanie powinniśmy… uprawiać naukę!
Podróżnik
:
Zdecydowany! A jak się dostaniemy?
Jak się tam dostaniemy?
Dżazari : Och, zupełnie zapomniałem powiedzieć. Aby otworzyć właz prowadzący do pomieszczenia kontrolnego golema ruin, potrzebujesz urządzenia Amity. Innymi słowy, klucz.
Dżazari : Dwie wiadomości. Źle: nie mam tego klucza. Dobrze: Dowiedziałem się z prac naukowych, gdzie jest teraz.
Dżazari : Obejrzałem połowę domu daenów i znalazłem tylko kilka płyt. Ostatni raz o tym urządzeniu wspomniano już kilkadziesiąt lat temu.
Dżazari : Wiem już o nim wszystko, ale moja praca nie została uhonorowana publikacją. Och, kiedy o tym pomyślę, krew od razu się gotuje!..
Podróżnik
:
Więc gdzie jest klucz?
Dlaczego na to nie zasłużyłeś?
Dżazari : O tak. Ogólnie rzecz biorąc, musisz udać się na południe do Port Ormos i znaleźć tam handlarza antykami o imieniu Roinjan. Ma klucz. Chodź ze mną proszę?
Paimona : Spędziłeś tu tyle czasu, robiąc swoje badania. Nie znalazłeś chwili, żeby na niego spojrzeć?
Dżazari : Ech, jak to powiedzieć... Nie wiem, jak radzić sobie z kupcami. W ogóle mnie nie rozumieją. Komunikacja z nimi jest prawie niemożliwa.
Dżazari : Kiedyś z tego powodu zostałem oszukany na dużą kwotę.
Podróżnik : Ja też nie zawsze nadążam za biegiem Twoich myśli.
Dżazari : Proszę bardzo. Czy to wszystko o mnie?
Paimona : Więc musisz jechać do Port Ormos? To jest nasz priorytet.
Porozmawiaj z Roinjan
Roinjan : Powitanie! Widzę, że jesteście obcokrajowcami. Chcesz coś kupić? A może potrzebujesz docenić ciekawość?
Paimona : Więc jesteś handlarzem antykami Roinjan?
Roinjan : Mówiąc dokładniej, główny rzeczoznawca antyków, mistrz Roinjan. Więc poskarżyłeś mi się osobiście? Postaram się cię nie zawieść.
Podróżnik : Szukamy jednego antyku.
Roinjan : Jesteś we właściwym miejscu! Tylko powiedz. Jeszcze nic mi nie umknęło.
Roinjan : Gdybyś wiedziała, ile antyków było w moich rękach. Mogłyby wypełnić cały rynek. Niektórych z nich nawet nie widziano na Akademii.
Paimona : Potrzebujemy tego... jak to jest? Nie pamiętam.
Dżazari : Urządzenie Amity. Dzień dobry.
Roinjan : ALE? Usłysz to po raz pierwszy.
Paimona : Powiedziałeś, że ani jedna starożytność nie może ci uciec!
Roinjan : Ha ha, przestań, przestań. Jeśli nie słyszałem tej nazwy, to nie znaczy, że o tym nie wiem. Antyki często występują pod różnymi nazwami.
Roinjan : Czy mógłbyś mi to opisać?
Dżazari : Och, jak to wytłumaczyć... Opis w przypisach nie jest zbyt szczegółowy.
Dżazari : To takie urządzenie w stylu ruin mechanizmów. Możesz uznać to za rodzaj urządzenia identyfikującego.
Dżazari : Top ozdobiony wzorami w stylu Kaenri'ah. Ale z chronologicznego punktu widzenia różnią się one od tych wpisanych na zwykłych strażników ruin, nawiązujących do starszego stylu.
Dżazari : Jeśli spojrzysz na urządzenie z punktu widzenia archeologii ...
Roinjan : To tyle, wystarczy! Rozumiem, czego szukasz.
Dżazari : Och, pamiętasz? Dziękuję Ci bardzo! Czy możesz mi dać to urządzenie?
Roinjan : No nie, ten drobiazg jest bardzo cenny. Ponieważ naprawdę tak bardzo tego potrzebujesz, będziesz musiał się rozwidlić. Pięćset tysięcy mora - i twoje urządzenie.
Dżazari : Pięćset tysięcy mora?!
Roinjan : No, czego chcesz? Za taką a taką starożytność nie biorą mniej.
Dżazari : Cholera... Ale co jeśli nie uda nam się po tych wszystkich wydatkach...
Paimona : #{NICKNAME}, pomóżmy mu!
Paimona : Już jakoś pomogliśmy obniżyć cenę, pamiętasz? Tym razem też sobie z tym poradzisz.
Podróżnik
:
Wątpię w to.
Mam doświadczenie w kontaktach z kupcami.
Dżazari : Prawda? Chwała Archontom! I wtedy jestem zupełnym zerem w tej sprawie.
Dżazari : To wszystko, co mam. Proszę, weź to. Jeśli to nie wystarczy, będę musiał poprosić pustelników, aby przyjęli mnie do swoich szeregów.
Roinjan
Paimona : Wszystko, co zostało z finansowania...
Dżazari : Co to jest?
Dżazari : Tak, to jest zwykły rdzeń chaosu!
Roinjan : O czym mówisz? Nic z tego nie jest zwykłym rdzeniem chaosu. To rdzeń prototypowego strażnika ruin z legowiska Stormterror.
Roinjan : Spójrz, nawet ślad Wilka Północy jest tam odciśnięty. Rzadkość wszystkich Teyvat!
Paimona : Chwila, czy mówisz o tym, co widzieliśmy w legowisku Stormterror? Paimon pamięta, że ​​Dyne zabrał ją gdzieś ze sobą.
Paimona : Tak, to podróbka!
Podróżnik
:
Główną wartością antyków jest historia.
Może i on został oszukany.
Roinjan : #I jesteś mądry {F#a}, pomimo młodego wieku.
Paimona : Więc co! To nie o to chodzi!
Roinjan : Nie znam żadnego Dynesa. Słyszałem o legowisku Stormterror. Skoro mamy taki spór, warto omówić tę kwestię na osobności.
Dżazari : Co za różnica. Jedno jest jasne – to zdecydowanie nie jest urządzenie Amity.
Dżazari : Szukam klucza, który może aktywować Ruin Golema z Góry Devantaki.
Dżazari : Według moich badań trzyma go twój dziadek, pan Hasad, zwany Złotym Podróżnikiem.
Dżazari : Przynajmniej był przechowywany kilkadziesiąt lat temu.
Jazari szczegółowo opisuje, co wie o Hasadzie, Złotym Podróżniku.
Roinjan : No cóż, od razu bym tak powiedział.
Dżazari : Tak, nawet nie pozwoliłeś mi skończyć.
Roinjan O: Haha, tyle wspomnień. Dawno nie słyszałem, żeby ktoś rozmawiał o moim dziadku.
Roinjan : Kiedy byłem chłopcem, często opowiadał mi o swoich przygodach. Wtedy wydawało mi się, że to taka, pusta paplanina. Nie sądziłem, że mój dziadek naprawdę to wszystko przeżył.
Roinjan : Tak naprawdę w dużej mierze dzięki niemu stałem się antykwariatem. Wszystkie te opowieści o starożytnych reliktach są tak urzekające.
Roinjan : Jednak tego, czego szukasz, nie mam.
Paimona : ALE? Sprzedałeś to urządzenie?
Roinjan : Gdyby tylko... Ale skarby same wybierają swoich właścicieli, czy nie tego uczą nas opowieści o poszukiwaniach skarbów?
Roinjan : Mój dziadek nie przywiązywał do tego dużej wagi. Według niego ów instrument pokryty inskrypcjami zaginął w jaskini podczas jednej z jego przygód.
Roinjan : To była długa historia. W dzieciństwie dziadek często mi to opowiadał. Ale teraz nie pamiętam nawet słów.
Roinjan : Swoją drogą kiedyś planowałem też zebrać grupę ludzi i udać się na poszukiwanie skarbów. Kto wie, czy bym coś znalazła, czy nie. Ale gdyby znalazł, z pewnością ukryłby ich w tajnym schronie w wiosce Vimara.
Podróżnik
:
Tajna kryjówka w wiosce Vimara?
Czy jako dziecko mieszkałeś w wiosce Vimara?
Roinjan : Haha, jako dziecko często chodziłem tam się bawić. Dzieci zawsze przyciągają wszelkiego rodzaju „zakazane rzeczy”.
Dżazari : Czy możesz nas zabrać do tej kryjówki? Nagle pojawią się wskazówki.
Roinjan : Wygląda na to, że naprawdę tego potrzebujesz. Ale nie byłem tam od kilku lat.
Podróżnik
:
Kwestia o wielkim znaczeniu naukowym.
Chodzi o morze.
Roinjan : No to dobrze. Ponieważ dokonałeś u mnie zakupu, pomogę Ci. Ale nie oczekuj zbyt wiele! Niewiele już pamiętam.
Dżazari : I nadal będziemy bardzo wdzięczni.
Paimona : Hurra! Ruszaj do tajnej kryjówki!
Roinjan
Paimona : Wszystko, co zostało z finansowania...
Dżazari : Niech zobaczę... Nie, nie, to wcale nie jest urządzenie Amaity!
Dżazari : Szukam klucza, który może aktywować Ruin Golema z Góry Devantaki.
Dżazari : Według moich badań trzyma go twój dziadek, pan Hasad, zwany Złotym Podróżnikiem.
Dżazari : Przynajmniej był przechowywany kilkadziesiąt lat temu.
Jazari szczegółowo opisuje, co wie o Hasadzie, Złotym Podróżniku.
Roinjan : No cóż, od razu bym tak powiedział.
Dżazari : Tak, nawet nie pozwoliłeś mi skończyć.
Roinjan O: Haha, tyle wspomnień. Dawno nie słyszałem, żeby ktoś rozmawiał o moim dziadku.
Roinjan : Kiedy byłem chłopcem, często opowiadał mi o swoich przygodach. Wtedy wydawało mi się, że to taka, pusta paplanina. Nie sądziłem, że mój dziadek naprawdę to wszystko przeżył.
Roinjan : Tak naprawdę w dużej mierze dzięki niemu stałem się antykwariatem. Wszystkie te opowieści o starożytnych reliktach są tak urzekające.
Roinjan : Jednak tego, czego szukasz, nie mam.
Paimona : ALE? Sprzedałeś to urządzenie?
Roinjan : Gdyby tylko... Ale skarby same wybierają swoich właścicieli, czy nie tego uczą nas opowieści o poszukiwaniach skarbów?
Roinjan : Mój dziadek nie przywiązywał do tego dużej wagi. Według niego ów instrument pokryty inskrypcjami zaginął w jaskini podczas jednej z jego przygód.
Roinjan : To była długa historia. W dzieciństwie dziadek często mi to opowiadał. Ale teraz nie pamiętam nawet słów.
Roinjan : Swoją drogą kiedyś planowałem też zebrać grupę ludzi i udać się na poszukiwanie skarbów. Kto wie, czy bym coś znalazła, czy nie. Ale gdyby znalazł, z pewnością ukryłby ich w tajnym schronie w wiosce Vimara.
Podróżnik
:
Tajna kryjówka w wiosce Vimara?
Czy jako dziecko mieszkałeś w wiosce Vimara?
Roinjan : Haha, jako dziecko często chodziłem tam się bawić. Dzieci zawsze przyciągają wszelkiego rodzaju „zakazane rzeczy”.
Dżazari : Czy możesz nas zabrać do tej kryjówki? Nagle pojawią się wskazówki.
Roinjan : Wygląda na to, że naprawdę tego potrzebujesz. Jednak nie byłem tam od wielu lat.
Podróżnik
:
Kwestia o wielkim znaczeniu naukowym.
Chodzi o morze.
Roinjan : No to dobrze. Ponieważ dokonałeś u mnie zakupu, pomogę Ci. Ale nie oczekuj zbyt wiele! Niewiele już pamiętam.
Dżazari : I nadal będziemy bardzo wdzięczni.
Paimona : Hurra! Ruszaj do tajnej kryjówki!

Nagrody za zadania Księga dobrobytu: rozdział I

  • Przygoda x200
  • Prymogemy x30
  • Mora x20000
  • PD bohatera x2

Kontynuuj czytanie:

Księga Dobrobytu: Rozdział Jazari
Księga dobrobytu: Zejście do rozdziału Jaskinia Devy
Roinjan Rozdział: Linga
Roinjan Rozdział: Yoni
Vimana Agama: szef Roinjan

Czy artykuł był pomocny?
Dziękuję bardzo!
[addtoany]
Genshin Impact
0 komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Обязательные поля помечены *

Genshin Impact Wiki
Strumień programisty Genshin Impact 4.6: data wydania, odliczanie i kody
Genshin Impact Wiki
Strumień programisty Genshin Impact 4.6: data wydania, odliczanie i kody
Anomalia kwietniowa przyniesie wielkie zmiany w Fontaine i nie tylko! Tak, tak, dobrze słyszałeś! Aktualizacja 4.6 jest już włączona…
Fischl Genshin Impact: przewodnik, najlepsza kompilacja
Genshin Impact Buildy postaci
Fischl Genshin Impact: przewodnik, najlepsza kompilacja
Obszerny przewodnik poświęcony Fischlowi z Genshin Impact – 4⭐ łucznikowi owianemu mistycyzmem i mocą. Ten przewodnik stanie się Twoim niezawodnym źródłem informacji w…
Harlequin Genshin Impact: przewodnik, najlepsza kompilacja
Genshin Impact Buildy postaci
Harlequin Genshin Impact: przewodnik, najlepsza kompilacja
Przewodnik po postaci Arlekina w Genshin Impact. Jako najlepszy mistrz ognia w Genshin Impact, Harlequin wkracza na scenę z...
3 kody promocyjne transmisji Genshin Impact 4.5
Genshin Impact Wiki
3 kody promocyjne transmisji Genshin Impact 4.5
3 kody do Genshin Impact 4.5 pokazane podczas transmisji na żywo. Te kody promocyjne można wymienić na Kamienie Źródła, Morę, Magię…
Tiori Genshin Impact: przewodnik, najlepsza kompilacja
Genshin Impact Buildy postaci
Tiori Genshin Impact: przewodnik, najlepsza kompilacja
Przewodnik po postaci Chiori w Genshin Impact, słynnej projektantce mody z Inazuma o złożonym charakterze. Ta pani jest bardzo zainteresowana sobą i...
Ka Min Genshin Impact: przewodnik, najlepsza kompilacja Lion Boya
Genshin Impact Buildy postaci
Ka Min Genshin Impact: przewodnik, najlepsza kompilacja Lion Boya
Przewodnik po postaci Ka Min w Genshin Impact, przywódcy Lwiej Straży Przedniej i kapitana zespołu ochrony Sword and Scabbard. Ta postać pirotechniczna...