Mokre stopy wiążą się z możliwością przeziębienia lub grypy. Prawdziwym zagrożeniem nie jest wilgoć, ale zimno, które atakuje stopy, a następnie całe ciało...
Najlepszy serial 2022 roku!
Butcher79
Powrót do Westeros, więcej z odległej galaktyki i życie w sklepie z kanapkami w Chicago tworzą listę najlepszych programów tego roku.
Człowiek zombie zajmuje obecnie znacznie większe miejsce w naszym życiu niż kiedykolwiek wcześniej. To nie jest przesada ani narzekanie - po prostu fakt! To oczywiście zasługa pracy setek firm i studiów filmowych tworzących wiele świetnych spektakli.
Wszystko to utrudnia nam zawężenie listy nominowanych do najlepszego serialu telewizyjnego 2022, ale przeprowadziliśmy wiele analiz, aby wyodrębnić opcje naprawdę wysokiej jakości. Od najbardziej dojrzałego serialu Gwiezdne wojny po finał historii Saula Goodmana — oto nasz wybór najlepszego serialu telewizyjnego 2022 roku.
Najlepszy serial 2022 roku!
Andor
„Andor” to bez przesady „Gwiezdne wojny”, które przetrwały okres dojrzewania. Czas na nową, świadomą młodość – żadnych kulawych bohaterów a la Jar Jar Binks, przekrętów fabularnych (kiwając głową w stronę filmu „Skywalker. Odrodzenie”), nostalgicznych wskrzeszeń postaci (Boba Fett). Gilroy i zespół ożywiają tę na wpół martwą serię w dojrzałym tonie – i mam nadzieję, że Disney wyciągnie właściwe wnioski z popularności Andora.
Świat Andoru wcale nie jest podzielony na ciemną i jasną, ale istnieje pomiędzy tymi dwoma biegunami. Tytułowy bohater początkowo chce tylko pieniędzy, a do końca odmawia bycia ideologicznym bojownikiem. Tajemniczy Luten (Stellan Skarsgard, który wysłuchiwał najserdeczniejszych monologów) marzy o nadchodzącym powstaniu i jest gotów poświęcić swoje życie, by przybliżyć ogień galaktycznej rewolucji. Dobro nie jest absolutne, a zło nie jest absolutne. Senator Mon Mothma (Genevieve O'Reilly) opowiada się za wszystkim, co dobre, ale najwyraźniej też ma brudne ręce. A głównymi złoczyńcami w tej serii są surowy oficer Dedra (Denise Gough) i neurotyczny zastępca inspektora Cyril (Kyle Soller), którzy stają w obronie żelaznych pięści i są niezadowoleni, że wielu kolegów po prostu siedzi w spodniach od jednej pensji do drugiej. Imperialni ukazani są tutaj nie jako krwiożercze złoczyńcy, tutaj są szarą ludzką masą, która po upadku reżimu z pewnością będzie skandować mantrę „Ja tylko wykonywałem rozkazy”.
Nigdy nie wygląda tanio i zawiera jedne z najpiękniej sfilmowanych scen Gwiezdnych Wojen, jakie kiedykolwiek zarejestrowano w aparacie, a także klaustrofobiczne przenośne sekcje, które przeniosą Cię prosto w sam środek akcji. Gama prezentowanych stylów zapiera dech w piersiach, a wyróżniające się odcinki reżyserowane przez Suzanne White, Toby'ego Haynesa i Benjamina Carona mają swój własny, niepowtarzalny wygląd. Ale wszyscy dorównują wysokim standardom showrunnera Tony'ego Gilroya, którego odciski palców w thrillerze szpiegowskim pozostawiają ślad na każdej klatce. W połączeniu z uderzającą ścieżką dźwiękową Nicholasa Britella, tworzy to coś naprawdę wyjątkowego i jest dodatkową klasą na szczycie programu już ułożonego w takiej jakości.
Andor to nasz wybór na najlepszy serial 2022 roku!
Mamy naszego zwycięzcę! Ale to byli nasi inni nominowani do seriali telewizyjnych 2022…
Lepiej zadzwoń do Saula
Jedna z najlepszych serii, która zaczęła się jako komedia, a skończyła jako dramat.
W połowie sierpnia ukazał się ostatni odcinek serialu Zadzwoń do Saula, będącego prequelem i jednocześnie kontynuacją innego serialu Breaking Bad. Ale zamiast zrobić z serii wakacje dla fanów z mnóstwem fanowskich usług (chociaż i tu jest, ale dokładniej i niezbędne dla fabuły), twórcy stworzyli coś oryginalnego, co może nawet dorównać oryginalnej serii ( a może nawet w tym, co dla niektórych jest lepsze). Wiele osób zaczęło nawet swoją znajomość z uniwersum Breaking Bad od serii Saul. Niektórzy nawet zaczęli w ogóle oglądać „Heavy”, ale im się to nie podobało, a kiedy zaczęli oglądać „Better Call Saul”, byli w to szaleńczo wciągnięci. Chociaż sam serial sugeruje, że warto go obejrzeć po Breaking Bad. Nie zdziwię się, jeśli znajdą się ludzie, którzy sami napiszą podobne historie. Na początku nie chciałem oglądać tego programu, ale widząc świetne oceny tego programu, a także podsycające moje zainteresowanie El Camino, zdecydowałem, że go obejrzę. Oczywiście długo to odkładałem, ale kiedy ogłoszono, że szósty sezon będzie ostatnim, zdałem sobie sprawę, że nadszedł czas. A kiedy go zobaczyłam, żałowałam, że tak długo z tym zwlekałam.
Smoczy Dom
„Dom smoka” nie wymagał awansu widzów i kilku odcinków do zbudowania – od razu po premierze było jasne, że mamy do czynienia z serialem fantasy dla dorosłych, w którym dobro wreszcie nie przeciwstawia się złu. Kolejne odcinki tylko ugruntowały status tak złożonej powieści filmowej, w której, jak mówią, nie wszystko jest takie proste. Na ekranie splatają się dziesiątki losów, absolutnie przekonujące motywy, takie jak niechęć, wrogość i strach, co jakiś czas wkraczają w to, co się dzieje, a źle zinterpretowane frazy i przypadkowe morderstwa stają się momentami kluczowymi. Okazuje się, że jest to dość ponury, ale wiarygodny wszechświat, w którym łatwo znaleźć jednego ulubieńca, ale nadal chcesz kibicować wszystkim. Mówiąc najprościej, wrażenia z „Domu Smoka” niewiele różnią się od reakcji na pierwsze sezony „Gry o tron”: widzowi dość szybko pokazano, że głowy jednoznacznie dobrych facetów są tu odrąbane.
Separacja
«Separacjato nic innego jak seria wciągających, graficznych konfliktów: izolowane, uciskane biurowe drony kontra tajemnicza korporacja, która – pod każdym względem – je zniewala. Ich prawdziwi „zewnętrzni” koledzy są przeciwni tajemnicy miejsca, w którym spędzają większość czasu. Ich kontrolowane, szare środowisko biurowe kontra tętniące życiem możliwości ucieczki bulgoczące tuż pod powierzchnią. U podstaw tych konfliktów leży to, że serial dostarcza najbardziej intrygujących pomysłów i daje nam powód do dostrajania się tydzień po tygodniu. Severance odpowiada na kluczowe pytania w życiu każdego człowieka (Jak zaprezentować się światu? Jak zachować równowagę między życiem zawodowym a prywatnym? Co tak naprawdę składa się na moją tożsamość?) i podnosi je w oszałamiającym dramacie science fiction, który jest jak nie inne, jakie kiedykolwiek widzieliśmy. Zadaje pytania, których nigdy nawet nie rozważaliśmy, i ośmiela się sugerować, że być może nawet nie trzeba na nie odpowiadać.
Niedźwiedź
Scena otwierająca pilotażowy odcinek „Niedźwiedzia” może wywołać atak paniki. Od pierwszych sekund wszyscy tu przeklinają, non stop dyskutują o jedzeniu i rzucają kulinarnymi terminami – coś w rodzaju Aarona Sorkina w scenerii brudnej szkolnej stołówki. Nie jest jasne, kim są ci bohaterowie, gdzie dokładnie pracują, a tym bardziej, że staje się to powodem zaciekłych sporów. Podobnie jak powracająca Carmen Berzatto, widz mimowolnie trafia do obcego i nieznanego środowiska – zatęchłego sklepu z kanapkami z chamskimi szefami kuchni. Musisz się dostosować na bieżąco.
Czy artykuł był pomocny?
