Minecraft to niezależna gra komputerowa typu sandbox stworzona przez szwedzkiego programistę Markusa Perssona i opublikowana przez jego firmę Mojang AB. Persson opublikował pierwszą wersję gry w 2009 roku; Pod koniec 2011 roku ukazała się stabilna wersja dla komputerów PC z systemem Microsoft Windows, dystrybuowana za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej. W kolejnych latach Minecraft został przeniesiony na systemy Linux i macOS na komputery osobiste; na urządzeniach mobilnych z systemami Android, iOS i Windows Phone; na konsole do gier PlayStation 4, Vita, VR, Xbox One, Nintendo 3DS, Switch i Wii U. W 2014 roku Microsoft nabył prawa do gry Minecraft wspólnie z Mojang AB za 2,5 miliarda dolarów.
Creepypasta Minecraft — 5 najlepszych horrorów
Butcher79
Oferta specjalna
Minecraft Creepypasta to przerażająca historia, która wprowadza złowieszczy akcent do znanej, zabawnej gry typu sandbox, uwielbianej przez graczy. Niezależnie od tego, czy chodzi o nieproszonych hakerów o złych intencjach, czy o tajemnicze istoty prześladujące i terroryzujące graczy, te historie mają moc, by od razu przestraszyć czytelników.
Od dłuższego czasu w Internecie krąży wiele upiornych historii związanych z Minecraftem; najbardziej znaną i ukochaną przez wszystkich jest legenda o Herobrine.
Jednak oprócz mitu o górniku z pustymi białymi oczami istnieje wiele straszniejszych historii. Więc bez zbędnych ceregieli, oto pięć najlepszych creepypast, które wymyśliła społeczność Minecrafta (z wyłączeniem Herobrine).
Zawartość
Top 5 Creepypast w Minecrafcie
Null
Mówiąc o Herobrine; ta creepypasta Minecraft o nazwie Null jest wielkim krokiem od jej rozgłosu.
Null zaczyna się od zainteresowania autora Herobrine. Autor chce go znaleźć w grze, ale uznano to za niemożliwe do czasu wypuszczenia funkcji umożliwiającej graczom powrót do poprzednich wersji Minecrafta. Wraca do starej wersji, w której Herobrine po raz pierwszy pojawił się na 4chan.
Autor zaczął spotykać się w świecie Minecrafta z dziwnymi zjawiskami, takimi jak przypadkowo pozostawione pochodnie, a nawet tabliczka z pojedynczym słowem „Null” pojawiająca się w jego domu. Jednak nadal wierzy, że to, co się dzieje, to jakiś żart zaprogramowany w Minecrafcie.
W końcu autor spotyka Herobrine'a w grze, a jego komputer ulega awarii. Kiedy pisze list do twórców Mojang, aby spróbować dowiedzieć się, co się dzieje, otrzymuje złowrogą odpowiedź: „Nie możemy nic powiedzieć o Herobrine.
Autor chwilowo porzuca Minecrafta ze strachu i frustracji, ale ostatecznie wraca do gry. Kiedy to robi, zauważa kolejną pochodnię w świecie, która pojawiła się znikąd. Obok pochodni napis, tym razem w obcym języku.
Podczas tłumaczenia okazuje się, że napis jest wykonany w języku szwedzkim i brzmi: „Pomocy! Zero jest tutaj! Powiedz wszystkim o mnie!”
Autor odwraca się od szyldu i staje twarzą w twarz ze stojącym tuż za nim Herobrinem. Zaczyna pisać na czacie gry, zwracając się do autora: „Potrzebuję pomocy. Pamiętasz, jak grałeś w Golden Age of Minecraft? Pamiętasz człowieka, który był czarny jak sama noc? Nie lekceważ tego potwora. Jestem uwięziony. Możesz go winić. Boją się mnie, uważając mnie za bardzo złe stworzenie. Ale nie jest. Osoba, którą widziałeś wcześniej? On jest inny. On jest zły”.
W tym miejscu historia się kończy, a czytelnicy zastanawiają się: „Kim jest zły Null?”
1241
Ta Creepypasta z Minecrafta zatytułowana „1241” pochodzi od autora zwanego po prostu „Jack”.
Wszystko zaczyna się od wyjścia Jacka z domu w jego normalnym trybie dla pojedynczego gracza w grze Minecraft w celu wydobycia obsydianu. Po wydobyciu kilku bloków wraca do domu. Tam odkrywa, że jego dom, pierwotnie zbudowany z drewnianych desek i bruku, został całkowicie przebudowany z netherowych cegieł.
Kiedy wchodzi do domu, jest on całkowicie pusty, z wyjątkiem pudełka shulker zawierającego książkę. Zdezorientowany dochodzi do wniosku, że ktoś potajemnie włamał się na jego serwer i żartobliwie przebudował jego dom.
Właśnie gdy ma zamiar spisać to zjawisko, inny gracz wkracza do jego świata Minecraft, zwanego po prostu „1241”.
Po próbie usunięcia gracza jego gra się zawiesza.
Ponownie uruchamia komputer, mając nadzieję, że tajemniczego gracza już tam nie ma. Jednak jego nadzieje na to zostają rozwiane, gdy odradza się przed tym samym złowrogim „1241” w Netherze.
Patrzy na autora z dystansu, denerwując go do tego stopnia, że wychodzi z gry, kasuje swoje zapisy i nigdy nie wraca.
Wyjątek
Ta creepypasta z Minecrafta, zatytułowana „Exception”, zaczyna się od anonimowego gracza, który niedawno wrócił do Minecaft po opuszczeniu gry na kilka lat.
Wszystko idzie dobrze i normalnie aż do szóstej nocy, kiedy autor odkrywa nienaturalne źródła bloków lawy znajdujące się w jego świecie Minecrafta. Warto zauważyć, że jeden z bloków znajduje się nawet obok jego domu.
Zaczął zbierać klocki wiadrem, wierząc, że lawa to jakaś usterka; ale był całkowicie zdumiony, gdy odkrył, że bloki źródła lawy odradzają się i rozmnażają po ich zebraniu.
Autor zakłada, że jest to niezałatana usterka lawy i kontynuuje grę.
Zauważa jednak, że coraz częściej zdarzają mu się dziwne zjawiska w grze. Będąc pod ziemią widzi, że drogę blokuje bruk, którego na pewno tam nie położył, lasy stały się rzadkością, znikają pochodnie, a wokół niego rozbłyskują ogniska.
Autor opowiadał o tym zjawisku na forach Minecrafta, mając nadzieję, że ktoś inny zrozumie, czego doświadczył w grze. Wiadomość została w dużej mierze zignorowana, dopóki ktoś inny nie skontaktował się z autorem, twierdząc, że doświadczył czegoś podobnego.
Obaj doszli do wniosku, że ktoś inny w ich świecie Minecrafta ich prześladuje. Stworzyli razem serwer, aby zobaczyć, czy istota podąży za nimi do nowego świata poza ich poprzednimi światami.
Istota napisała kod binarny na dziewięciu różnych znakach rozsianych po całym wspólnym świecie. Kiedy autor dostrzega przebłysk tego, co jego zdaniem jest istotą prześladującą tych niewinnych graczy Minecrafta, jego gra się zawiesza.
Co więcej, historia autora nadal się rozwija; rejestruje odkrycia i spotkania z istotą terroryzującą społeczność.
Zielony Steve
Ta creepypasta z Minecrafta, zatytułowana „Green Steve”, opowiada o innym anonimowym autorze, który odkrywa, że nie jest sam w swoim skromnym świecie Minecrafta.
Creepypasta zaczyna się od tego, że autor aktualizuje swoją grę do wersji 1.8. Będąc w pustynnej świątyni, rozbija blok niebieskiej gliny na środku świątyni i wskakuje do dziury w nadziei na zdobycie materiałów wybuchowych.
Kiedy dociera na dno dołu i zdaje sobie sprawę, że podłożone na dnie materiały wybuchowe nie eksplodowały, podąża za nim inna postać.
ta postać jest podobno podobna do klasycznej skórki Steve'a w Minecrafcie; ale zamiast swojej zwykłej kolorystyki jest całkowicie zielony.
Ten „Green Steve” zadaje autorowi jedno trafienie, po czym pokój zaczyna wypełniać się pnączami. W panice autor opuszcza grę i obiecuje, że jutro do niej wróci. Kiedy autor wraca do gry, z ulgą stwierdza, że nie pojawia się na dnie dołu z pnączami.
Jednak odradza się w zupełnie nieznanym lesie. Na czacie pojawia się nowa wiadomość od nieznanego gracza o imieniu „Green Steve”. Mówi: „Idę”.
Autor ucieka, by ukryć się w zbudowanym nieopodal domu. Zielony Steve podąża za nim, zatrzymując się przy drzwiach za nim. Na czacie pojawia się kolejna nowa wiadomość, zanim gracz eksploduje: „Cześć, bracie”.
Jednostka 303
Ta creepypasta z gry Minecraft o nazwie „Entity 303” wykorzystuje strach przed złośliwymi hakerami w przebiegłej, niepokojącej opowieści napisanej z perspektywy autora o imieniu „Franky”.
Pierwsze spotkanie rozpoczyna się od listu wysłanego przez naszego narratora Frankiego. Następnie opisuje świat Minecrafta, w którym on i jego przyjaciele budują miasto. Podczas budowy miasta zauważyli dziwne rzeczy dziejące się na czacie.
Nieznany gracz wpisał na czacie komendę „/stop”, która była kodem wyłączającym serwer gry wieloosobowej. Franky i jego przyjaciele znajdowali się na prywatnym serwerze, co prawie uniemożliwiało włamanie się komukolwiek bez ich zgody, chyba że ktoś inny się do niego włamał.
Kiedy sprawdzili panel kontrolny, pokazali tylko ich nazwy użytkowników i nikogo więcej. Franky i jego przyjaciele uważali, że to dziwne, ale to nie powstrzymało ich od dalszej budowy miasta.
Dopóki nie zauważyli białej postaci stojącej na otwartej przestrzeni na pustyni.
Franky zauważył, że jeden z jego przyjaciół ledwo mówi lub pisze w grze. Potem pomyślał, że może to być opóźnienie lub inna awaria serwera. Do czasu, gdy wspomniany znajomy nagle rozłączył się z serwerem Minecrafta.
Jego ekran zaczął się zacinać, a czat zaczął spamować w kółko tą samą frazą: „Obiekt pomyślnie wywołany przez gracza.numer:303”.
Następnie Franky zauważa nieznany kontakt na czacie głosowym ze swoimi przyjaciółmi. Intruz prosi o odtworzenie wideo, a grupa się zgadza. W pokoju jest zbyt ciemno, by cokolwiek dostrzec, ale zaczynają rozmawiać. Nieznany kontakt każe grupie „pomyślić życzenie” i „pożegnać się z przyjaciółmi”.
Rozmowa kończy się, a komputer narratora wyłącza się.
Następnego dnia tylko jeden z przyjaciół Frankiego przyszedł do szkoły ze wszystkich członków grupy, którzy poprzedniego dnia byli świadkami tego niepokojącego spotkania.
Zaniepokojony kontaktuje się z rodzicami przyjaciela. Jeden z nich, John, dzień wcześniej popełnił samobójstwo. Zostawił notatkę, w której napisał: „Dłużej tego nie zniosę. Nie mogę spać. Boję się, że mnie obserwuje. Nie mogę tak żyć, wiedząc, że ktoś mnie ściga i chce, żebym umarł powolną, bolesną śmiercią. Mamo kocham Cię".
Na dole notatki drobnym, prawie nieczytelnym pismem widnieje napis: „Pomyśl życzenie”.
Czy artykuł był pomocny?
