Po zorganizowaniu nagiej imprezy Ivleeva przechodzi przeszukania i kontrolę podatkową
Federalna Służba Podatkowa Rosji rozpoczęła 26 grudnia kontrolę podatkową blogerki Nastii Ivleevej i obecnie grozi jej zarzut karny. Dzięki szybkiej reakcji rosyjskiej policji fiskus wszczął śledztwo w sprawie zorganizowania skandalicznej nagiej imprezy podczas własnego występu.
Szefowa Ligi Bezpiecznego Internetu Ekaterina Mizulina zauważa, że blogerce Ivleevej może grozić do pięciu lat więzienia na podstawie art. 2 część 199 Kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej za szczególnie duże uchylanie się od płacenia podatków.
Służby podatkowe wykazały zainteresowanie działalnością Ivleevy już wiosną, rozpoczynając audyt firmy Ivleeva Production, którą blogerka przekazała swojej przyjaciółce w kwietniu. Media podały, że pojawiły się wówczas pytania o zobowiązania podatkowe firmy, biorąc pod uwagę jej przychody w wysokości 122 mln rubli i oficjalny zysk w wysokości 52 mln rubli, płacąc jedynie 6 mln rubli podatków.
Kontroli podatkowej podlega także spółka „Knees of the Bee”, której właścicielem jest Ivleeva, zajmująca się produkcją chipsów i napojów gazowanych. Przychody firmy za 2022 rok wyniosły 445 mln rubli, ale zapłaciły podatki w wysokości 23 mln rubli.
Ponadto w centrum uwagi podatkowej znalazła się firma Blesk, której właścicielem jest bloger. Dane z Jednolitego Państwowego Rejestru Podmiotów Prawnych uznano za niewiarygodne, a według najnowszych informacji służba podatkowa nie znalazła spółki pod podanym adresem prawnym, a rachunki spółki zostały zamrożone.
Według informacji Masha przeszukano także biuro Ivleevy. Wszystkie te wydarzenia miały miejsce po nagiej imprezie, co wywołało oburzenie opinii publicznej i przyciągnęło uwagę Federalnego Projektu Bezpieczeństwa i Przeciwdziałania Korupcji (FPBC), który zaproponował sprawdzenie blogera pod kątem uchylania się od płacenia podatków.